LTM: Lokalne derby na plus
![LTM: Lokalne derby na plus](https://static.futbolowo.pl/assets/870/c/3/c8c179059e50d2aebab1300ba28973e441b13d.jpg)
W debiutanckim sezonie rocznika 2005 w kategorii Młodzik, już na starcie los skrzyżował podopiecznych trenera Cupiała z drużyną Orlika Ząbkowice Śląskie. Rywal zza miedzy postawił wysoko poprzeczkę, przede wszystkim przez względy fizyczne, a także mądrą grę i przemyślane konstruowanie akcji. Do przerwy brzmiał bezbramkowy remis. W "biało-niebieskich" szeregach swoje szanse mięli Alan Madej, Karol Kowalczuk oraz Hubert Szuszkiewicz. Tuż przed przerwą strzałem z dystansu rywali postraszył Czarek Kawecki. Szczelna defensywa tego dnia była kluczowa. Koncertowo zagrał Łaszu i Filip, a uzupełniali ich Maciej Szumny oraz Nosek z Bartkiem Zawadzkim, którzy często ofiarnie bronili dostępu do własnej bramki. Po zmianie stron młode Orły podkręciły tempo w defensywie. Podaniem "klasa światowa" popisał się Cezary Kawecki, który dograł do nabiegającego ze skrzydła Mathiasa Terleckiego, a ten wykończył akcję zespołu znajdując lukę przy bliższym słupku. Chwilę później faulowany tuż przed polem karnym zostaje Alan Madej. Sam poszkodowany zamienia stały fragment na bramkę, podwyższając wynik swojego zespołu. Rywale szukają bramki kontaktowej, jednak tego dnia solidne i pewne występy notują Maciej Szumny i Jakub Kuzakowski, królując w swoim polu karnym. Pod koniec spotkania Orlik dobija Karol Kowalczuk, który wykorzystuje podanie ze środka boiska.
Orlik Ząbkowice Śląskie – Orzeł Ząbkowice Śląskie 0:3 (0:0)
bramki: Mathias Terlecki, Alan Madej, Karol Kowalczuk
Orzeł Ząbkowice Śląskie: Jakub Kuzakowski, Maciej Szumny, Bartosz Zawadzki, Filip Stuglik, Dawid Łaszczewski, Bartosz Nocoń, Tomasz Palac, Kamil Krzyżanowski, Stanisław Kozioł (C), Alan Madej, Mathias Terlecki, Karol Kowalczuk, Hubert Szuszkiewicz, Mateusz Nocoń, Igor Skiba, Radosław Pogodziński, Cezary Kawecki kierownik drużyny: Krzysztof Zawadzki
"Jestem usatysfakcjonowany podejściem do meczu moich zawodników. Graliśmy ze starszym rywalem, który nie przebierał w środkach fizycznych, ale wola walki była w nas duża. Każdy stanął dzisiaj na wyżynach swoich możliwości i dał dla zespołu wszystko. Pierwszy test na dużym boisku zdany i z optymizmem patrzymy przed siebie. Ta liga jest tylko przetarciem, a naszym priorytetem są mecze kontrolne i turnieje z czołowymi drużynami z całej Polski"- trener Cupiał
Komentarze